5 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Środowiska. To dobry moment, aby przypomnieć sobie, że życie w myśl zasad ekologii nie jest już modą, ale w trosce o dobro naszej planety staje się dziś koniecznością.
Ważnym sektorem gospodarki, który w sposób szczególny oddziałuje na przyrodę jest branża hotelarska. Hotele mogą aktywnie przyczynić się do zmniejszenia śladu węglowego poprzez wdrażanie zrównoważonych, ekologicznych praktyk. Oprócz dobrej woli wynikającej z robienia właściwych rzeczy, hotelarze zdają sobie również sprawę z korzyści płynących z takiej aktywności. Jednocześnie coraz więcej gości oczekuje, że hotel będzie przyjazny środowisku i decyzję o wyborze miejsca noclegu podejmuje w oparciu o ten fakt. W rezultacie, coraz więcej firm zdaje sobie sprawę, że zrównoważony rozwój jest kluczowym elementem udanej strategii budowania marki. Ponadto przejście na ekologię prowadzi do wzrostu zysków, ponieważ oszczędności energii elektrycznej, wody i środków czyszczących się sumują. Istnieją również inne korzyści bycia firmą przyjazną środowisku, takie jak dotacje rządowe oraz ulgi podatkowe czy pożyczki.
Wiele hoteli znajduje innowacyjne sposoby na włączenie do swojej działalności ekopraktyk. Geotermiczne systemy energetyczne wraz z systemami energii z odpadów, pasywne panele słoneczne, zielone dachy, naturalne oświetlenie i wentylacja są coraz częściej stosowane nie tylko w nowo budowanych obiektach. Wykorzystuje się również nisko przepływowe systemy wodne i instalacje hydrauliczne, podobnie jak ekologiczne podłogi oraz energooszczędne telewizory i urządzenia. Niektóre hotele wdrażają programy recyklingu w pokojach i zapewniają wyłącznie naturalne produkty do higieny osobistej.
Hitem ostatnich lat i świetnym sposobem na wsparcie Matki Natury jest budowanie pasiek na dachach hoteli. W Warszawie pierwszą pasiekę na dachu budynku pszczelarz Marek Barzyk, w jednym ze stołecznych hoteli. Pomysł na umieszczenie pasieki na dachu hotelu pojawił się w 2011 roku, w czasie protestów pszczelarzy w Warszawie. Obecnie na dachu hotelu znajduje się siedem uli zamieszkiwanych przez około 450 000 pszczół. Hotelowe pszczoły stołują się między innymi w Łazienkach Królewskich i w parku Morskie Oko, bo w pełnych kwiatów parkach mogą liczyć na obfite pożywienie. Wyprodukowany miód jest serwowany gościom hotelu jako dodatkowa atrakcja. Jest także wręczany jako prezent przy wyjątkowych okazjach.
Wbrew pozorom, miód z miejskich pasiek może być zdrowszy od tych z pasiek wiejskich. Już wiemy, że pszczoły giną masowo z powodu pestycydów, którymi pryska się pola uprawne. W miastach nie ma pól uprawnych pełnych pestycydów, dlatego ten „miejski miód” może być po prostu mniej zanieczyszczony. Dzięki dostępowi pszczół do różnorodnej roślinności, miejskie miody charakteryzuje wyjątkowe bogactwo smaku. Miody z hotelowej pasieki hotelu są okresowo badane i nie wykryto w wyniku tych badań niczego, co wskazywałoby na zły wpływ miejskiej atmosfery.
Pszczoły czują się w miastach dobrze, a miejskie pasieki przyczyniają się do ratowania gatunku masowo ginącego w związku ze zmieniającym się klimatem, chemizacją rolnictwa oraz chorobami.
Autor: Katarzyna Kaczmarska
Sieć Hoteli a&o od dawna angażuje się w #BeatPlasticPollution, ponieważ wierzy, że każdy może podróżować — dziś, jutro i w przyszłości.
Dlatego hotele a&o przeszyły na dozowniki zbiorcze do żywności i produktów sanitarnych, co pomogło ograniczyć plastikowe produkty jednorazowego użytku i zmniejszyć ilość odpadów opakowaniowych.
Dzięki współpracy z recup.de hotele a&o w Niemczech oferują kubki wielokrotnego użytku jako bardziej zrównoważony wybór.
a&o jest zdeterminowane, aby do 2025 roku stać się pierwszą w Europie siecią hosteli o zerowym zużyciu netto, a już udało się im zredukować zużycie CO2 do 3,73 kg na nocleg, czyli nawet o 80 proc. mniej niż w innych hostelach i hotelach.