Największym wyzwaniem dla branży makaronowej jest niestabilność i nieprzewidywalność warunków rynkowych, które są spowodowane wysoką inflacją, brakiem regulacji w zakresie cen energii i gazu na przyszłe okresy, wzrostem cen wszystkich komponentów do produkcji, podwyżka płacy minimalnej, a także wzrost kosztów finansowych.
Podczas konferencji prasowej z udziałem posła Norberta Kaczmarczyka, która odbyła się po posiedzeniu Rolnego Zespołu Parlamentarnego z udziałem przedstawicieli Izby, zostały przedstawione problemy i wyzwania stojące przed polską branżą makaronową. Poruszono również kwestię dopłat do wyeksportowanych przez polskich producentów makaronów do Ukrainy oraz temat eksportu z Turcji do Polski subsydiowanych makaronów po cenach dumpingowych, co stanowi duże zagrożenie dla naszych producentów, przez co stają się mało konkurencyjni. – Turecki makaron bezcłowo wjeżdża do Polski! Komisja Europejska zdjęła cła na turecki makaron! Producenci makaronów dalej nie są objęci niższymi stawkami za energię i gaz jak na przykład branża piekarnicza. To się musi zmienić! Turcja przejęła polski eksport makaronu w kierunku ukraińskim. STOP takim praktykom! Polska branża makaronowa jest w stanie poprzez przetwórstwo zdjąć z rynku prawie milion ton zbóż! Jeśli szykowane są dopłaty do transportu zbóż, trzeba dopłacać również do makaronu. To ostatni dzwonek by uratować polski makaron! – podkreślał Norbert Kaczmarczyk
Przewodniczący Zespołu wraz z przedstawicielami Polskiej Izby Makaronu (PIM), przedstawili propozycje rozwiązań dla bieżących wyzwań w branży makaronowej.
Wyzwania dla branży
Największym wyzwaniem dla branży makaronowej jest niestabilność i nieprzewidywalność warunków rynkowych, które są spowodowane wysoką inflacją, brakiem regulacji w zakresie cen energii i gazu na przyszłe okresy, wzrostem cen wszystkich komponentów do produkcji, podwyżka płacy minimalnej, a także wzrost kosztów finansowych. – Walczymy o jednolite wsparcie dla branży makaronowej, adekwatne do tego, jakie otrzymała branża piekarska. Przez wysokie koszty produkcji już w tej chwili makaron produkowany w Polsce jest niekonkurencyjny cenowo, a producenci z Turcji, Czech, Łotwy wypierają krajowych producentów z półek sklepowych. Obniżenie stawki na gaz dla piekarni i cukierni pokazuje, że rząd wsłuchuje się w głos przedsiębiorców i podejmuje dialog na rzecz ratowania polskiego przemysłu. Obecnie rząd proponuje dopłaty dla rolników do sprzedanego zboża. Uważamy, że jest to bardzo dobry pomysł, jednak nie rozwiązuje on istoty problemu. Dopłaty nie spowodują, że zboża będzie mniej, ono nadal będzie w kraju, tylko, że w innym magazynie. Uważamy, że najlepszym rozwiązaniem byłaby dopłata do wyeksportowanych makaronów poza Unię Europejską. Takie dopłaty funkcjonują obecnie w Turcji. Dzięki nim, będziemy mogli obniżyć cenę makaronu na rynkach trzecich i znacząco ożywić sprzedaż, co przełoży się bezpośrednio na większe zużycie pszenicy krajowej, której na rynku mamy w nadwyżce, oraz wzmocni konkurencyjność naszej branży na rynkach zagranicznych. Turcja dzięki pomocy swojego rządu w postaci dopłat do wyeksportowanych makaronów, oraz dopłat pokrywających koszty transportu eksportowanych makaronów stała się drugim producentem makaronu na świecie, pomimo tego, że importuje pszenicę. Nadmiar zboża nie musi być dla Polski problemem, a ogromnym atutem, który powinniśmy umieć wykorzystać. – zaznaczył Robert Jagielski z firmy Artlex, członek Zarządu PIM
System dopłat powinien obejmować́ koszt transportu od zakładu produkcyjnego do portu docelowego lub do miejsca dostawy, jeśli transport odbywa się drogą lądowa, ale poza Unie Europejską. Wprowadzenie takiego rozwiązania umożliwi wykorzystanie nadwyżek pszenicy zgromadzonych przez polskich producentów. Dzięki powyższym dopłatom, Polscy producenci makaronu będą mogli również obniżyć cenę makaronu na rynkach trzecich i zwiększyć sprzedaż. System wsparcia da nie tylko impuls dla producentów makaron, ale także wpłynie na cały łańcuch produkcji zaczynając od producentów pszenicy, poprzez młyny i producentów kartonów oraz foli. Będzie to miało pozytywny wpływ na napiętą dzisiaj sytuację nadwyżek pszenicy na rynku krajowych. Z punktu widzenia gospodarki zawsze lepszym rozwiązaniem jest eksport towarów przetworzonych niż tylko jako surowiec. – kontynuował Dominik Polak, prezes POL-MAK, członek zarządu PIM.
Przedstawiciele Polskiej Izby Makaronu, apelowali również o możliwość objęcia makaronów jako produktów przeznaczonych na pomoc humanitarną do krajów Azji i Afryki Północnej. – Pomoc ta, mogłaby dotyczyć makaronów z rezerw zgromadzonych w Agencji Rezerw Strategicznych, która następnie zostanie uzupełniona o bieżące produkty lub makaronów wyprodukowanych na ten cel przez powołaną przez PIM grupę producentów. W tym przypadku w naszej ocenie, pomoc ta musi być objęta zamówieniem rządowym.
Jest to jeden ze sposobów zagospodarowania ogromnych nadwyżek pszenicy krajowej jak i sprowadzonej z Ukrainy. Polska Izba Makaronu chętnie włączy się w takie wsparcie i zaangażuje w prace nad odpowiednimi rozwiązaniami. – podkreślał Marek Dąbrowski, Prezes Izby.
Makarony jako pomoc humanitarna?
Prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego Krzysztof Gwiazda, postulował rozważenie włączenia, obok makaronów, także mąki pszennej do produktów przeznaczonych do przekazania krajom potrzebującym w ramach pomocy humanitarnej planowanej przez polski Rząd – Przekazanie makaronów i mąki w ramach pomocy humanitarnej do krajów, które zmagają się z klęską głodu wydaje się dużo bardziej logiczne i łatwiejsze logistyczne niż wysyłka ziarna pszenicy luzem w partii całostatkowej, co jak słyszymy ma w planach polski Rząd. Wysyłka powinna być zorganizowana przez Rządową Agencje Rezerw Strategicznych (RARS), która przecież posiada doświadczenie w realizacji takich programów. Wysyłka produktów przeznaczonych do użycia bezpośrednio przez ostatecznych konsumentów w opakowaniach półhurtowych, kontenerami, ułatwi także dystrybucję już na miejscu w krajach docelowych. Nowe przetargi na zakup mąki i makaronu na rezerwy, rozpisane przez RARS w najbliższej przyszłości, pozwoliłby na uzupełnienie zapasów strategicznych i w ten sposób kolejne dziesiątki tysięcy ton nadwyżkowej pszenicy zostałyby zdjęte z rynku i zagospodarowane z korzyścią dla polskich rolników – uzupełniał Krzysztof Gwiazda
Apelujemy również o rozpatrzenie przez rząd możliwości zmian legislacyjnych w obecnie nowelizowanej ustawie o odnawialnych źródłach energii (UC99), poprzez możliwość uzyskiwania przez producentów rolno-spożywczych zgody na budowę instalacji fotowoltaicznych bez konieczności załatwiania długotrwałych formalności dla instalacji powyżej 300 kWh lub proporcjonalnie do zużycia przez zakład produkcyjny. W chwili obecnej przepisy pozwalają na budowę instalacji na zgłoszenie o mocy do 50 KWh. Pozytywna decyzja pozwoli w znacznym stopniu odciążyć krajową sieć energetyczną i korzystać przez producentów z taniej energii elektrycznej. – dodał Robert Jagielski
Marzena Skąpska (Naczelnik Wydziału Odnawialnych Źródeł Energii w Departamencie Rynków Rolnych i Transformacji Energetycznej Obszarów Wiejskich w MRiRW), zaznaczyła, że problemy branży makaronowej dotyczą wielu resortów natomiast MRiRW deklaruje, iż będą podejmować kroki zmierzające do rozszerzenia katalogu branż objętych w ustawach pomocowych.
Celem posiedzenia Rolnego Zespołu Parlamentarnego, w gronie członków Polskiej Izby Makaronu, przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz prezesa Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego, było wypracowanie wspólnych rozwiązań zmierzających ku poprawie sytuacji polskich producentów makaronów w Polsce.
Zaplanowano również kolejne posiedzenie Rolnego Zespołu Parlamentarnego wokół sytuacji w branży makaronowej.
Źródło: Polska Izba Makaronu