
Po raz czwarty z rzędu przedstawiciele Zagórzańskich Dziedzin zostali zaproszeni do współtworzenia największej w Małopolsce wystawy rolniczej, Agropromocja 2025.
Tych, którzy śledzili relacje w mediach na pewno nie zaskoczył udział Śwarnych Babek z KGW Łętowe oraz rodzinnej kapeli Kościelnioki działającej w ramach Stowarzyszenia Miłośników Kultury Góralskiej Pod Cyrlom z Olszówki. Można śmiało powiedzieć, że to już taka mała tradycja, że łętowianki prezentują podczas wydarzenia swoje talenty kulinarne, a olszowianie zapewniają oprawę muzyczną Mszy św. i potem koncertują na scenie oraz przy stoisku głównego organizatora. W tym roku jednak, z uwagi na zmianę formuły prezentacji, nasze łętowskie gaździny musiały zawalczyć o to, aby się na wystawie zaprezentować. W drodze eliminacji, biorąc udział w konkursie dla kół gospodyń wiejskich zorganizowanym na wiosnę w Małopolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Karniowicach, otrzymały bilet – przepustkę do udziału w „Kulinarnych potyczkach”. Tym razem trudność polegała na tym, że podczas konkursowych zmagań gotowały potrawę wskazaną przez organizatorów, czyniąc to pod dyktando Mikołaja Reja, znanego kucharza, krytyka kulinarnego, autora telewizyjnych programów kulinarnych oraz Wiesława Wróblewskiego, innego znanego kucharza. Musiały w tym procesie przemycić jednak swoje patenty i smaki, przygotowując potrawę nazywaną w naszym regionie „prażone” lub „kociołek”, której bazą jest kapusta. Wyszło im to koncertowo, zdobyły uznanie publiczności i szanownego jury.
Kolejna Agropromocja to również wyzwania dla tych kreatorów Zagórzańskich Dziedzin, których na wystawie ani przed kamerami nie widzieliśmy, a którzy wnieśli niebagatelny wkład w wizualną stronę wydarzenia. Po raz kolejny Paweł i Ewelina Widziszowie vel Drewniane cuda z Kasinki dostarczyli do Starego Sącza dobrze nam znane drewniane skrzynki, magnesy, stojaki i postery. Te ostatnie wymalowała w elementy nawiązujące do życia wsi nasza dziedzinna artystka, Józefa Potaczek. Jej zlecono również ozdobienie obrusu i zastawy stołowej, w której dania serwowały przedstawicielki KGW biorące udział w konkursie. Niezwykle subtelnym detalem dekoracyjnym i pamiątką wystawy były również pierniczki – wianuszki – od Małgorzaty Suder. Wszystko to znalazło się na głównym stoisku organizatora Agropromocji, było widać podczas wywiadów telewizyjnych, a niektóre z elementów trafiły jako upominki do gości uroczystości.
Nie można również zapomnieć o użytkownikach Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny, którzy po raz kolejny stanęli w szranki konkursowe finału małopolskiego „Naszego kulinarnego dziedzictwa – Smaków Regionów”. Monika Kubik (Zagórzańska Tradycja Sery Podpuszczkowe) zdobyła w nim wyróżnienie za „Bundz z ostrą papryką”, zaś Monika i Piotr Woźniakowie prowadzący Pasiekę u Piotra Woźniaka z Koniny wrócili do domu z 1. miejscem za „Miód wielokwiatowy” oraz nominacją „Miodu ze spadzi iglastej” do nagrody „Perła 2025”.
Warto wspomnieć, że na scenie wydarzenia zaprezentowały się również dwa zespoły reprezentujące Ziemię Zagórzańską: Porębiański Ród i Zagórzańska Siła.
Tak oto po raz czwarty Zagórzanie aktywnie zaznaczyli swój udział w wydarzeniu o znaczeniu wojewódzkim, czyniąc to niezwykle profesjonalnie i na wysokim poziomie.
Magda Polańska
Fot. Justyna Babuśka, Monika Kościelniak, Monika Woźniak, Monika Kubik, Małgorzata Suder, Józefa Potaczek